Nie ma dyni bez jesieni i jesieni bez dyni…

Lubię jesień za ferię barw, za zapach grzybów w lesie, za barwę słońca i ostatnie ciepłe promienie, za wieczory przy świecach, książce i herbacie, za zapach palonego drewna, podgrzewaną podłogę w łazience i za zupę z dyni… A Ty Kredko? Za co lubisz jesień?

Dyni w wersji zrób to sam jest wiele: z materiału, drewna, ceramiki. Jednak do tego DIY potrzebna jest tektura. Te urocze dyńki są pięknym jesiennym akcentem, ale także pomysłem na zajęcia z dziećmi.  Wykonanie jest szybkie, łatwe i przyjemne, a i efekt końcowy niczego sobie. Lubisz motyw dyni? Ja nie w każdym wydaniu, ale jest parę wersji, które mnie poruszają. W szczególności prawdziwe dynie z wywierconymi otworami i świeczką w środku – nie takie hallowinowe, ale z romantycznym delikatnym wzorem…
Dobra, zabieramy się droga Kredko do roboty!

Potrzebne materiały:
– tektura;
– sznurek;
– nożyczki;
– cyrkiel lub okrągły przedmiot do odrysowania;
– gwóźdź bądź inny dziubolec.

Krok 1
Na tekturze narysuj kółka. Użyj do tego celu cyrkla lub np. szklanki. 
Potrzebujesz 8 kółek w czterech wielkościach – od najmniejszego do największego.

Krok 2
Wytnij kółka.

Krok 3
Kółka przekłuj na środku.

Krok 4
Przeszyj je grubszą nicią w sposób pokazany na zdjęciu.




GOTOWE!

Tym razem pomagał mi Ciecior. Był żywo zainteresowany dyniami…