Magnesy można zrobić co najmniej w kilkunastu wariantach, używając przeróżnych materiałów: nakrętek, szkiełek, ramek czy różnych mas plastycznych. W tej instrukcji znajdziesz sposób najbardziej banalny…

Jeśli zaglądasz tu Kredko regularnie, to wiesz, że oprócz pomysłów robionych samodzielnie od a – z lubię testować różne kreatywne nowinki i tak też było tym razem. Szukając niewielkich magnesów do pewnego projektu natknęłam się na magnes w arkuszach wielkości zeszytu A5. Możliwości jakie dają te arkusze jest wiele, ale tym razem postanowiłam dać je w ręce moich osobistych Kredek  i popatrzeć jakie magnesy zaprojektują.
W rozmowach, jak i na warsztatach staram się uzmysłowić rodzicom jak i wychowawcom, że dla małych Kredek największą frajdą jest sam proces tworzenia, który niejednokrotnie pozwala uporać się z różnymi emocjami, jak również bardzo pozytywnie wpływa na rozwój malucha, przygotowując go do dalszej nauki.
Nie szkodzi, że czterolatek podczas wyklejanek, naklei coś poza obrębem konturu, albo gdy lepi z plasteliny, figurka dziesięć razy zmienia formę z psa, kota, myszy poprzez konia, dinozaura, aby na końcu przypominać bliżej nieokreśloną bryłę. Najważniejsze jest ćwiczenie jakie podczas tej zabawy wykonują rączki malucha.
Warto pamiętać, że rozwój plastyczny małych Kredek ma swoje etapy, których na siłę nie należy przyspieszać. Podobnie jest z chodzeniem, mówieniem czy innymi umiejętnościami.
Wracając do magnesów… patrząc okiem dorosłego może nie powalają, ale najważniejsze jest to, że są wykonane własnoręcznie, według własnego pomysłu z pasją i wiarą we własne możliwości.

Potrzebne materiały:

– magnes w arkuszu;
– flamastry;
– nożyczki.
 
 

Krok po kroku

Na arkuszu rysujemy dowolny wzór. Kiedy jest już gotowy, wycinamy go nożyczkami i od razu możemy użyć go do przyczepienia rysunków, fiszek czy karteczek.
A na końcu zdjęcie od zaplecza. Najmłodsza Kredka koloruje opakowanie siedząc na stole 😉